Rzeźbione w drewnie, czyli wspominamy Józefa Kupczaka z Żabnicy

Pochodził z Żabnicy.

Od najmłodszych lat pasjonujonował  się rzeźbieniem w drewnie. Tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej i zdobyciu zawodu stolarza podjął naukę w szkole rzeźby, której nie dane mu było ukończyć.

Zasłynął jako twórca artystycznych masek obrzędowych, które od 1951 roku wykonywał dla potrzeb zespołów kolędniczych i obrzędowych Żywiecczyzny. Rzeźbione w drewnie, pełne ekspresji i posiadające indywidualny charakter maski malował oraz przyozdabiał często kawałkami skóry, sierści itp. Otrzymał za nie w konkursach plastyki obrzędowej pierwszą nagrodę w Krakowie (1986) oraz drugą w Żywcu (1986) i Bielsku-Białej (1993). Wykonywał  również rzeźby o tematyce sakralnej i świeckiej, szopki bożonarodzeniowe.

Tradycyjne rzeźby figuralne jego dłuta zdobią wnętrza kościołów w Ciścu, Lipowej, Żabnicy. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych Bielska-Białej, Krakowa, Łodzi, Nowego Sącza, Żywca. Pojawia się z nimi również na krakowskich „Cepeliadach” , a także imprezach towarzyszących Tygodniowi Kultury Beskidzkiej. Realizował także  indywidualne zamówienia, ma odbiorców w Belgii, a dla kół łowieckich i myśliwskich rzeźbi głowy jeleni. Członek Stowarzyszenia Twórców Ludowych.

Tworzył przedmioty użytkowe, płaskorzeźby i rzeźby o tematyce sakralnej, prace związane z życiem codziennym i  folklorem górali oraz maski obrzędowe.

 Najstarsze eksponaty pochodzą z 1964 r. – maska Diabła, maska Śmierci i 1965 r. – formy na masło, piórnik drewniany, rzeźba Frasobliwy.