Nowatorska koncepcja w zakresie wykorzystania oświetlenia przy fortach
w Węgierskiej Górce spotkała się z uznaniem jury. I - co ciekawe - pomysł narodził się w... Raciborzu.
Kolejny raz studenci kierunku Architektura z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu sięgnęli po nagrody. Tym razem student IV roku Michał Szymaszek został finalistą konkursu "Rytm ŚWIATŁA – nowe życie w starej ramie". Jury nagrodziło jego projekt „New Live” instalacji świetlnej dla „Westerplatte południa” czyli umocnień obronnych z czasów II WŚ zlokalizowanych na Żywiecczyźnie .
"Lokalizację wybrałem nieprzypadkowo. Istnieją tam bowiem liczne pozostałości po polskich liniach obrony za czasów II wojny światowej - nazywane przez wielu drugim Westerplatte. Do dziś dumnie prezentują się na wzgórzach w Węgierskiej Górce - mówi finalista konkursu. Michał Szymaszek dodaje, że miał jeden podstawowy cel. - Chciałem za pomocą światła naturalnego oraz sztucznego stworzyć miejsce spotkań ludzi, a z drugiej strony objąć ochroną stare bunkry, które co jakiś czas ulegają dewastacji. Światło ma chronić bunkier przed kolejnymi aktami wandalizmu, a przy okazji nie będzie zasłanić panoramy na pobliskie wzgórza oraz lasy.
Konkurs realizowany jest z inicjatywy Polskiego Związku Oświetleniowego we współpracy z Agencją SOMA - organizatorem Międzynarodowych Targów ŚWIATŁO oraz śląskimi pracowniami architektonicznymi - Goczołowie Architekci Studio Autorskie oraz OVO Grąbczewscy Architekci.
Źródło: PSZA Racibórz
Źródło: naszraciborz.pl