Od 2011 roku dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym,
poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego. ”Nil”, ”Zapora”, ”Inka”, ”Łupaszka”, ”Ogień”, ”Lalek” - żołnierze i działacze podziemia antykomunistycznego. To oni między innymi walczyli o wolną Polskę, jednak władza ludowa potraktowała ich jak zdrajców. Dzisiaj w całym kraju odbywają się uroczystości ku czci naszych bohaterów narodowych.
W Żywcu uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele św. Floriana, następnie odbył się przemarsz do dawnej siedziby UB przy ul. Dworcowej 2, gdzie złożono kwiaty przy tablicy pamiątkowej. Powiat Żywiecki reprezentowali Starosta Żywiecki Andrzej Kalata, Przewodniczący Rady Powiatu Roman Rokita wraz z radnymi oraz Dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Andrzej Widzyk. Dalsza część uroczystości obejmowała uroczystości pod pomnikiem Żołnierzy NSZ znajdującym się na skwerze Narodowych Sił Zbrojnych w Żywcu.
Kolejna część uroczystości odbyła się w Milówce przy Obelisku kpt. Antoniego Bieguna „Sztubaka” i jego żołnierzy. W uroczystości uczestniczyli między innymi Starosta Żywiecki Andrzej Kalata wraz z radnymi, reprezentacje - Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Podbeskidzie, Związku Podhalan oraz młodzież Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Milówce.
Uroczystości zorganizowano również w Kamesznicy przy pomniku pomordowanych. W uroczystości uczestniczyli między innymi Starosta Żywiecki Andrzej Kalata wraz z radnymi, Sołtys Kamesznicy Dariusz Gołuch oraz reprezentacje - Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Podbeskidzie, Związku Podhalan i młodzieży z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego.
Warto przypomnieć, że po II wojnie światowej na terenie Żywiecczyzny bardzo mocno działały oddziały Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania kapitana Flamego ps. “Bartek”. Pamięć o żołnierzach, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę wciąż jest bardzo żywa i ciągle kultywowana w tym regionie.
Uchwalenie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest formą uczczenia ich walki i ofiary, ale także bólu i cierpienia, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL i ciszy po 1989 roku.
