REKLAMA

Razem budujemy wspólną przyszłość 4

Jego moc uleczyła oczy Jana Kazimierza

Jego moc uleczyła oczy Jana Kazimierza

Położony nad nad Jeziorem Żywieckim,

w północnej części miasta Lasek św. Wita to niezwykle urokliwe miejsce. Zanim spiętrzone wody przykryły podwodne miasto, dla mieszkańców Zadziela istniejąca tu  Kaplica była bardzo ważnym miejscem. Tutaj bardzo często odbywały się chrzty, śluby i inne uroczystości.

kaplicaswwita

 

Lasek św. Wita zajmuje piękny zakątek, u podnóża wysokiego stoku porośniętego wysokimi dębami, bukami i lipami. Dawniej znajdowała się tu kapliczka ze źródełkiem,a współczesnie pozostało samo żródło. 

Źródło to wypływało u podnóża wysokiego stoku. Miejsce to było tajemnicze, a wodzie przypisywano właściwości lecznicze. Wierzono bowiem, że w bardzo dawnych, przedchrześcijańskich jeszcze czasach, w uroczysku tym, znajdowała się świątynia słowiańskiej bogini Żywi, od której jak głosi legenda powstała nazwa miasta Żywca.

Kiedy w maju 1669 roku król Jan Kazimierz wraz z całym swoim dworem zjechał do żywieckiego zamku, gdzie po abdykacji oczekiwał na wyniki elekcji, bardzo zachorował na oczy. Wtedy to poradzono królowi, aby przemywał oczy źródlaną wodą z miejsca, które związane było z legendarnymi i historycznymi dziejami Żywca. Król tak jak mu zalecono, pojechał do źródełka i tam przemywał oczy źródlaną wodą. Wyzdrowiał, a w dowód wdzięczności ufundował obok źródła kaplicę pod wezwaniem świętego Wita. Drewniana kapliczka przetrwała do roku 1869, potem na jej miejsce wybudowano murowaną , którą w 1964 roku zburzono. Samo zaś źródełko, przed zalaniem wodami Jeziora Żywieckiego, ocalało . Dzisiaj z ocembrowanej studni, można się napić czystej, zimnej, źródlanej wody.

 

Przeczytaj także

 REKLAMA